Wrzesień dobiega końca, do pracy już wróciłam z pierwszym dniem tego miesiąca. Oprócz tego, że studiuję ekonomię to jestem nauczycielem matematyki, powoli zaczynają się kartkówki, sprawdziany, korepetycje jednym słowem natłok zajęć, ale jak już wrzesień minął to dam radę, dla mnie jest to najgorszy miesiąc. Posty od października postaram się dodawać standardowo 2 razy w tygodniu myślę, że to będzie optymalna liczba, jak na moje możliwości;) Teraz przejdźmy do rzeczy, przez ubiegłe dwa miesiące brałam udział w konkursie dla blogerek organizowanym przez Wispol, wprawdzie nagrody głównej nie wygrałam, ale edycja letnia pozwoliła mi zdobyć dwa bon o wartości 25 zł każdy. Szczerze nie bardzo wiedziałam co mam kupić, więc napisałam czy można je połączyć, bardzo miła obsługa odpisała mi, że voucherów łączyć nie można, ale podali mi bardzo fajne rozwiązanie, żeby złożyć dwa zamówienia, a oni to połączą i wyślą w jednej paczce, tak aby koszt przesyłki był jeden. Co kupiłam, już się z Wami tym dzielę;)
1. Trzy mydełka Dove, ja wprawdzie mało używam, ale te nie wysuszają mi skóry więc czasami po nie sięgam. Cena 2,99 zł/szt.
2. Mydło pod prysznic Ziaja o zapachu zielne jabłko i agrest, tego jeszcze nie miałam, ale pachnie cudownie, zobaczymy jak się sprawdzi. Cena 6,90 zł.
3. Pianka do kąpieli Green Pharmacy Lotos i Jaśmin, lubię umilacze kąpieli, pachnie ładnie. Cena 9,90 zł.
4. Żel pod prysznic Joanna Naturia z bananem, zapach ma obłędny, aż wstyd się przyznać, że nigdy nie miałam żadnego żelu z Joanny. Cena 5,80 zł.
5. Żel do mycia twarzy Delia, jest hipoalergiczny, mało kosmetyków tej firmy znam, ale myślę, że żel jest wart wypróbowania. Cena 8,70 zł.
6. Żel do mycia twarzy Green Pharmacy Szałwia, nadaje się do skóry suchej, jedyny minus, że pół godziny go otwierałam, ale trochę techniki i człowiek się pogubił ;) Cena 5,50 zł.
7. Carex mydło w płynie Aloes - jedyne mydła w płynie, które nie wysuszają dłoni, Cena 6,90 zł.
8. Pianka do golenia Nivea, kupiłam z myślą o tacie, więc na ten temat się nie wypowiem. Cena 10,90 zł.
9. Chusteczki nawilżane Luli, za taką cenę kupujcie, są fajne, używam do pierwszej fazy demakijażu. Cena 2,99 zł/szt.
10. Żel pod prysznic Avril Lavigne dostałam gratis do zamówienia.
11. Henna Venita czarna i brązowa, zaczynam sama robić hennę brwi więc zobaczymy co z tego wyjdzie. Cena 2,50 zł/szt.
To wszystko kupiłam w DROGERII WISPOL za około 40 zł z wysyłko normalnie zakupy te wyniosłyby mnie około 90 zł więc zaoszczędziłam w tym miesiącu. Mogłam sobie więc pozwolić na małe zakupy, w tym miesiącu przygarnęłam również:
12. Lakiery hybrydowe Semilac, w tym miesiącu ograniczyłam się do zakupu 2 sztuk. Cena 29 zł/ szt.
13. Szczoteczki do mycia twarzy, fajne bo miękkie. Cena ok. 2 zł/szt.
14. Pilniczek Serduszko, idealny do torebki. Cena 2 zł.
15. Gąbka do mycia twarzy, używam i lubię, kupuję cały czas. Cena 2 zł szt.
16. Peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych e-naturalne, wygrana w konkursie u Ani.
17. Masło kakaowe nierafinowane e-naturalne, także wygrana w konkursie u Ani.
A Wasze zakupy w tym miesiącu to odrobina szaleństwa, czy może oszczędności ?
Świetne nowości :) Miłego testowania :))
OdpowiedzUsuńMmm ta pianka do kąpieli musi genialnie pachnieć. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tej drogerii, ale nowości u mnie bardzo dużo we wrześniu
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u mnie nie ma nigdzie tej drogerii. Ale by były zakupy ;)
OdpowiedzUsuńale sobie nakupowałaś :D a u mnie w sumie też sporo nowości :D
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdzają szczoteczzki do mycia twarzy...
OdpowiedzUsuńSpore zakupy ;) Zazdroszczę Semilaców ;)
OdpowiedzUsuńnie znam takiej drogerii, ale zakupy extra! u mnie miesiac oszczedzania :)
OdpowiedzUsuńWszędzie kusicie Semilac'kiem :P. Peeling enzymatyczny miałam, bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kosmetyki, które wygrałaś będą się dobrze sprawować! Daj znać czy się sprawdziły. Jeszcze raz gratuluję. :-)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy ja w sumie ten miesiac nie kupilam zyje z samych darów;)
OdpowiedzUsuńSpore zakupy. Będę wypatrywać recenzji.
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu wiele nie poszalałam ;( uwielbiam mydełka Dove ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Dove :-). Świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńnakupiłam trochę w tym miesiącu kosmetyków, ale raczej na wyprzedażach :D
OdpowiedzUsuńMydełko carex uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńOho, kupiłabym chyba takie same rzeczy jak Ty :D
OdpowiedzUsuńMydełka z Dove są świetne! <3
OdpowiedzUsuńFajne mydełka ;))
OdpowiedzUsuńJaaaa pilniczki w serduszka są cudne :D
OdpowiedzUsuńLubię kostki myjące Dove :)
OdpowiedzUsuńJa staram się oszczędzać. Podoba mi się, że w Wispol dostępne są kosmetyki, które ciężko kupić gdziekolwiek indziej.
OdpowiedzUsuńSpore zakupki za małą cenę :) Ja w tym miesiącu kupiłam pędzelek do robienia kresek, tonik z Bielendy, zamówiłam sobie ShinyBox i tam było trochę kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńmydełka Dove uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam haule kosmetyczne. Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Kostki Dave są chyba najlepsze. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,bardzo proszę o kliknięcia w linki ponieważ staram się o nową współpracę i nie chcę zmarnować sobie szansy,a bez waszej pomocy do niczego nie dojdę. :*
http://evelinololove.blogspot.com/2015/09/jesienna-chandra.html
u mnie w tym miesiącu lekka posucha :D ale mam jeszcze 4 dni na nadrobienie
OdpowiedzUsuńszykuje się niezłe denko :D
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje
udanego tygodnia kochana :*
Ja w tym miesiącu oszczędzam jak mogę więc zakupy miesięczne skromne. Twoje zakupy bardzo ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie Dove! Super zakupy! :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://polka-na-emigracji.blogspot.co.uk/
I ja mam chęć na nowe semilac! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te szczoteczki do mycia twarzy ;)
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Kostki Dove nie mają sobie równych - uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym tą piankę green pharmacy :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear!
OdpowiedzUsuńPlease click on the link on my post
http://helderschicplace.blogspot.pt/2015/09/posh-with-cndirect.html
Kiedyś był szał na ziaję blubel :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ażebym choć raz mogła powiedzieć o moich zakupach "oszczędność" :D
OdpowiedzUsuńsuper zakupy, muszęteż się skusić na to masło kakaoewe i gąbęczkę do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy ;) Masło kakaowe jest świetne :))
OdpowiedzUsuńziaje bardzo lubie , ilez kosmetykow jak w rossmanie :)
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do LBA! Więcej u mnie! :)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu czaję się na droższe produkty, więc szaleństwo jak będzie to na bogato :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego żelu do mycia buzi z szałwią. Koniecznie daj znać jak ci się spisuje:)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych rzeczy ;) szczególnie chusteczki w super cenie
OdpowiedzUsuńDużo ciekawostek, ja polecam bardzo produkty z Ziaji! :)
OdpowiedzUsuńAle zakupy :) jestem ciekawa tych Twoich kolorów Semilac, koniecznie pokaż na pazurkach. Ja mam też kilka z tych lakierków w kolekcji już (i zbieram nowe), więc jestem ciekawa opinii:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńPilniczek w kształcie serca jest świetny :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: lifeforbeautymoments.blogspot.com
Mnie kusi ten peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych :)
OdpowiedzUsuńsuuuper post !!! dużo nowych rzeczy dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty z Green Pharmacy. Pięknie pachną. :-)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie wiedziałam o tej akcji Wispolu